Kobieta, której postawiono diagnozę była zrozpaczona, ale nadal karmiła się strachem, opowiadając spotykanym znajomym, jakie spotkało ją nieszczęście. Co dla osób chorych na raka oznacza taka diagnoza? Przede wszystkim, że umrze i pozostawi małe dzieci bez matczynej opieki. Strach, który nią zawładnął, nie pozwalał jej o niczym innym myśleć. Doradziłam zmianę diety, a przede wszystkim myślenia, że się z tego nie wygrzebie. Podetknęłam książki: „Powrót do zdrowia”'– O. Carla Simontona, „Możesz uzdrowić swoje życie” Louise Hay. Nietrudno zgadnąć, że ona nawet nie zajrzała do tych książek, tylko dalej użalała się nad swoim losem. Trudno się nie domyślić, że nie ma jej wśród nas.
Ale wróćmy do przyczyny, dlaczego chorujemy?
Totalna Biologia kontynuuje odkrycia dr. Hammera i jej terapeuci są zdania że przyczyną choroby jest odczute doświadczenie w podczas konfliktu biologicznego. Co to takiego, ten konflikt biologiczny? Musi być spełnione 5 warunków, aby zdarzenie można było uznać za konflikt biologiczny.
- zdarzenie jest dramatyczne - silne emocje, głęboko dotyka, wręcz rzuca człowiekiem o ziemię,
- nieoczekiwane, nagłe – wydarza się coś, na co nie byliśmy absolutnie przygotowani, np. liścik „odchodzę” bez słowa wyjaśnienia,
- daną sytuację przeżywamy jako niedopuszczalną, nie do przyjęcia – jeśli tak pozostanie, nie wygrzebiemy się z tego,
- konflikt przeżywamy samotnie – nie rozmawiamy o naszych odczuciach z nikim, dusimy w sobie, np. wywalili mnie z pracy, ale o tym co czujesz, nie mówisz nikomu, martwisz się o przyszłość rodziny,
- sytuacja jest (przynajmniej częściowo) bez wyjścia, nierozwiązalna.
Jeden konflikt – jedna zmiana.
Zatrucia, promieniowanie, wypadki nie są konfliktami biologicznymi.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy zaistniał konflikt biologiczny, sprawdzasz powyższe warunki. Jeśli choć jeden z warunków nie jest spełniony, to nie mamy do czynienia z konfliktem biologicznym i mózg automatyczny nie widzi zagrożenia i nie uruchamia programu umożliwiającego przetrwanie, czyli tzw. choroby. Ale musimy pamiętać, że mózg nie odróżnia rzeczywistości od fikcji czy wyobraźni (przykład ; pomyśl o cytrynie) i wszelkie nasze myśli mogą aktywować konflikt, który się wydarzył przed laty lub wywołać nowy konflikt.Dr Claude Sabbah uważa, że „Choroba nie jest błędem, tylko przystosowaniem”. A dlaczego chorujemy, przeczytasz w artykule „Choroba - to wróg, czy przyjaciel?”