Miesiączka, inaczej menstruacja, a potocznie okres, to krwawienie z pochwy związane z usuwaniem z organizmu złuszczonej wyściółki macicy. Występuje regularnie u kobiet między okresem dojrzewania a menopauzą, z wyjątkiem okresu ciąży.
Bóle menstruacyjne mogą wiązać się z poczuciem winy i złością.
Gdzie należy szukać źródeł tych emocji wg Totalnej Biologii?
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kobieta w swoim życiu doświadczyła wykorzystania seksualnego. Takiej traumy mogła doświadczyć, gdy była dzieckiem lub nastolatką i właśnie to zdarzenie może być przyczyną bolesnych miesiączek.
Warto zadać sobie pytanie, jakie sytuacje wywołują w
kobiecie złość lub poczucie winy albo oba te odczucia występują równocześnie.
Przykład z sesji:
Klientka – 38 lat, opowiedziała, że w wieku 18 lat została zgwałcona. Nie pamięta niczego, co się z nią działo. Zapytana o to, co czuła, gdy uświadomiła sobie ten fakt, odpowiedziała, że czuła złość do mężczyzny, który jej to zrobił ale równocześnie miała poczucie winy do siebie, że wypiła zbyt dużo alkoholu. Dlaczego akurat w chwili ukończenia 18 lat doświadczyła takiego zdarzenia i czy to było pierwsze zdarzenie tego typu w jej życiu?
Nie przypomniała sobie niczego, ale odbyła się również rozmowa z matką i okazało się, że matka od 6 roku życia przez niemal 3 lata była wykorzystywana przez kuzyna starszego od niej o 10 lat. Nigdy, nikomu o tym nie mówiła, ponieważ uważała, że to była jej wina (przekonał ją, jej oprawca, a dodatkowo zagroził, że zrobi krzywdę jej mamie). Jej matka dopiero na sesji powiedziała o swojej traumie i dopiero wtedy uświadomiła sobie związek tych dwóch zdarzeń. Córka również, i to uświadomienie było rozwiązaniem problemu.
Bolesne miesiączki skończyły się jak ręką odjął i skończyła się udręka tej klientki.
Ponieważ menstruacja jest synonimem kobiecości, również w tym kontekście należy szukać źródeł problemu.
Może kobieta odrzuca swój stan jako kobiety i buntuje się przeciwko podporządkowaniu się.
Może odczuwać żal do mężczyzn. Często jest to tłumiony przez lata żal do ojca, a ten żal najczęściej pochodzi z dzieciństwa.
Kolejną przyczyną może być odrzucenie swojej kobiecości. I tu warto zadać pytanie: “Co sprawia, że nie chcę być kobietą”? A może odrzuca swoją kobiecość, a także seksualność, gdyż uważa ją za coś nieczystego, grzesznego.
Przyczyną bólów menstruacyjnych może być również fakt, że kobieta jest kolejnym żyjącym dzieckiem, a przed nią były dwa poronienia, które matka boleśnie przeżyła. Kobieta wiedziała o poronieniach matki, ale zawsze uważała, że jest pierwszym dzieckiem. Uświadomienie sobie, że jest trzecim dzieckiem, położyło kres jej problemowi.
Podsumowanie
Konflikty, które mogą być źródłem bólów menstruacyjnych:
- Poczucie winy i złość
- Wykorzystanie seksualne, zwłaszcza przed okresem dojrzewania.
- Bunt przeciwko podporządkowanej roli kobiety.
- Żal do mężczyzn, zwłaszcza do ojca.
- Niechciana jako córka.
- Brak stabilności w życiu u, niezdolność do realizowania swoich potrzeb czuciowym, obawa o przyszłość – podświadome opóźnianie lub zatrzymanie miesiączli.
- Odrzucenie swojej kobiecości i seksualności (nieczysta, grzeszna).
- Tęsknota za dzieckiem.
- Opór przed seksualnością.
- Bezsilność, niezdolność do realizowania swoich potrzeb, tłumienie emocji, odczuwanie wstydu – przybieranie roli ofiary.
- Trudności w odprężeniu, odpuszczeniu.
Brak miesiączki w ujęciu Totalnej Biologii
Jeśli w życiu uczuciowym kobiety brakuje stabilności, może obawiać się ona, że związek nie przetrwa, a być może nie jest gotowa na dziecko.
Przyczyną może być urodzenie się dziewczynki, podczas gdy rodzice oczekiwali chłopca i dziewczynka stała się dla nich rozczarowaniem. A teraz robi wszystko, żeby być bardziej chłopcem, i tym sposobem zasłużyć na ich miłość?
A może w którymś z rodów, urodzenie dziewczynki było rozczarowaniem dla rodziców, bo liczyli się tylko mężczyźni.
Jeśli krwawienie „wykracza poza normę"- jest bardzo niewielkie lub wręcz zanika albo, przeciwnie, jest bardziej obfite, kobieta musi zadać sobie pytanie dlaczego doświadcza tych problemów.
Być może ma w sobie opór wobec swojej seksualności lub swoich możliwości jako przyszła matka.
Brak miesiączki u kobiety w wieku rozrodczym może wiązać się:
- z odrzuceniem kobiecości,
- ze wstrząsem
- z odczuwanymi trudami bycia kobietą,
- z poczuciem winy wynikającym z zachowania lub słów mojego partnera seksualnego,
- z uczuć związanych z okresem.
Jakie to mogą być odczucia?
Jakaś nieokreślona obawa, dyskomfort, poczucie winy.
Kobieta może nieświadomie opóźniać lub wręcz całkowicie zatrzymać miesiączkę, jeśli w jej życiu uczuciowym brakuje stabilności i boi się o swoją przyszłość. Może obawiać się, że związek nie przetrwa, a być może nie jest gotowa na dziecko.
Jakie występują obawy? Jakie pytania warto sobie zadać?
- Czego najbardziej się obawiam w kontekście bycia w ciąży, posiadania dziecka?
- Czy boję się utraty swojego dziecka na rzecz rodziny?
- Czy boję się, że ktoś mi je odbierze, uzna za swoje?
Aby temu zapobiec, podświadomie chcę zatrzymać miesiączkowanie, aby wykluczyć ciążę.
Jednym z powodów może być również to, że nie chce przeżyć tego, co jej matka przeżywała w relacji z ojcem i dlatego nieświadomie odmawia pełnienia roli „rodzicielki': ,,maszyny do rodzenia'' w jej obecnym związku, ponieważ pamięta, jak bolesny widok stanowiła dla niej matka nieszczęśliwa w miłości. Podświadomie nie godzi się na przeżywanie tego samego.
Pytanie zasadnicze - czy kobieta jest zadowolona z bycia kobietą?
Z jednej strony może pragnąć podobać się innym, a z drugiej – zwalcza tę potrzebę.
Być może w jej życiu panuje chaos, a ona pragnie za wszelką cenę uwolnić się od partnera i zacząć żyć według własnych zasad?
Może to być wspomnienie kogoś, kto opuścił swojego partnera (wyjechał, zmarł).
Często znajdujemy w rodzie niezakończoną żałobę związaną z „namiętnością seksualną”.
Odkrycie takiego zdarzenia i uświadomienie sobie związku z problemem, jest szansą na jego pozbycie się.
Jeśli występuje brak miesiączki to zgodnie z Totalną Biologią przyczyn warto szukać w:
- Pragnieniu oderwania się od tego, co dzieje się w życiu.
Treść konfliktu:
Nie chcę, by narzucano mi co mam robić, co powinnam robić oraz odczuwam potrzebę odpoczynku.
- Brak miesiączki może wiązać się również z odrzuceniem małżeństwa lub zaręczyn. I tutaj warto szukać u naszych przodków, kto opuścił swojego partnera (odrzucenie zaręczyn, ucieczka sprzed ołtarza).
Totalna Biologia przy braku menstruacji upatruje również poniższych przyczyn:
- Odrzucenie kobiecości.
- Trud bycia kobietą.
- Poczucie winy wynikające z zachowania lub słów partnera.
- Obawa, że stracę dziecko na rzecz rodziny?
- Odrzucam życie i prokreację?
- Odmawiam pełnienia roli rodzicielki (relacja matki z ojcem – maszyna do rodzenia, matka nieszczęśliwa w miłości).
- Mimo, że mam potrzebę podziwu dla siebie, zwalczam ją.
Nadmierne krwawienie menstruacyjne a Totalna Biologia
Przyczyną mogą być między innymi włókniaki (mięśniaki) macicy.
Występuje wówczas zaburzenie krzepnięcia krwi, czyli może być, że:
- Istnieje jakaś strata, której nie mogę powstrzymać;
- Mam poczucie, że coś mi umyka.
Nadmierne krwawienie menstruacyjne według Totalnej Biologii wiąże się z:
- brakiem akceptacji posiadania dzieci,
- z ogromną utratą radości związaną z brakiem możliwości ich posiadania (niepłodność, stosowanie antykoncepcji).
- utratą swojego miejsce jako kobieta.
- szukaniem swojej tożsamości.
Warto zadać sobie pytania:
- Czego tak naprawdę chcę?
- Jak mogę zaspokoić swoją potrzebę czułości i przyjemności?
- Jaka sytuacja w moim związku stała się nieznośna i wymaga zmiany?
PMS – Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego wg Totalnej Biologii
Zespół napięcia przedmiesiączkowego to dolegliwości występujące w czasie poprzedzającym miesiączkę. Są to:
- poczucie odrzucenia i poczucia winy,
- zwiększona nerwowość,
- wahania nastroju,
- bóle pleców, głowy i brzucha.
oraz zaburzenia równowagi hormonalnej, wywołujące zmiany fizyczne przypominające te, zachodzące w czasie ciąży (zatrzymywanie wody, zwiększenia masy ciała, obrzmienia piersi itp.).
Totalna Biologia upatruje przyczyn w następujących konfliktach:
• Konflikt związany z możliwą ciążą.
• Jest coś w mojej kobiecości, czego nie mogę zaakceptować (mój ojciec nie szanował kobiet; ojciec mnie nie akceptował; matka nie dzieliła ze mną żadnych aspektów kobiecości; myślałam, że mam w sobie diabła itp.).
• Koniec miesiąca jest bardzo trudny (pod względem finansowym): czy damy sobie radę? (również w P//C i historii rodziny).
• Kto nie chciał się ugiąć, podporządkować?
• Matka, która nie mogła w pełni odżałować straty dziecka.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na temat Totalnej Biologii, zapisz się na bezpłatne szkolenie, na którym opowiem Ci jak skutecznie rozwiązać biologiczne konflikty.