Kilkusekundowe napady nieświadomości, chwilowej „nieobecności" - nazywa się je petit mal (,,małymi napadami").
Być może chcę uciec od jakiejś sytuacji, w której obowiązki przerastają moje siły. Wówczas odczuwam irytację i nerwowość.
Za bardzo staram się być racjonalna, a unikam spontaniczności i mój mózg przegrzewa się zbyt mocno.
Zamykam się się w sobie, nie okazuję emocji.
Równocześnie mam tendencję do surowego oceniania siebie a nawet karania. Kieruję dużo agresji na siebie.
Emocjonalne przyczyny dużych napadów padaczki
Całkowita utraty przytomności trwająca kilka minut i silne drgawki, się napadem typu grand mal („dużym'' lub toniczno-klonicznym).
Jest następstwem odczucia, że w moim życiu jest dużo rozpaczy, przemocy i złości. Czuję, że życie mnie odrzuca.
Odnoszę wrażenie, że moje życie to ciągła walka o wszystko, a ja jestem prześladowany.
Tłumię w sobie nadmiar agresji i mam duże poczucie winy z tego powodu. Powstrzymuję też wszelkie inne uczucia, które domagają się wyrażenia, ale nie potrafię tego zrobić, ponieważ boję się odrzucenia. Wiele spraw zaburza moją stabilność. Z powodu niepewności często nie realizuję swoich pomysłów.
Przez całe swoje życie miałem odczucie, że musiałem podporządkować się wszystkim, a moja wolność była ograniczona przez kogoś z otoczenia, kto był ważniejszy ode mnie.
Ponieważ czuję, że to mnie przerasta, chronię się, tracąc przytomność.
Mój opór stał się na tyle duży, że ciało jest zmuszone dać upust tym nagromadzonym przez lata ograniczającym emocjom i wynikającym z nich frustracjom I dlatego przejawia się w postaci padaczki.
Najsilniej odczuwam lęk, który powoduje u mnie utratę kontroli. Panikuję, że stracę coś lub kogoś „należącego do mnie" lub że zostanę oddzielony od bliskiej mi osoby lub czegoś, co jest mi bliskie.
Chwilami mam wszystkiego dosyć, bo to wszystko wymaga ode mnie zbyt wiele wysiłku. Odrzucam to życie, pełne cierpienia I dlatego zamykam się w sobie, aby stać się mniej wrażliwym..
Wszystkie problemy, które spotykam na swojej drodze powodują u mnie swoistego rodzaju poczucie wewnętrznego rozdarcia, a mój przymus, aby kontrolować swoje otoczenie sprawia, że moje ciało reaguje w ten sposób aby uzmysłowić mi, że mogę mieć kontrolę jedynie nad sobą.
Jakie emocje mają największy wpływ na wystąpienie padaczki według Louise Hay?
Louise Hay uważa, że niektóre emocje mogą wpływać na zdrowie fizyczne, a na padaczkę mogą mieć największy wpływ poniższe.
- Poczucie prześladowania.
- Odrzucanie życia
- Uczucie wielkiego zmagania się
Afirmacje, które proponuje w swojej książce “Możesz uzdrowić swoje życie”, to:
- Chcę widzieć życie jako wieczne i radosne.
- Jestem wieczny, radosny i w zgodzie ze sobą.
A jak to jest u Ciebie?
Czy wszystkie swoje emocje gromadzisz w jednym miejscu, jakbyś wrzucał je do jednego worka, który teraz jest przepchany do granic wytrzymałości. Im bardziej stłumione emocje, tym gwałtowniejszy ich wybuch, gdy tylko zostaną wyzwolone. Przypomnij sobie, czy dzieciństwie byłeś narażony na dużą presję czy dopuszczalne było popełnianie błedów. Jeśli jesteś bardzo wrażliwy na krytykę, to nawet drobne nieporozumienia dotykają Cię głęboko, pozostawiając cię z uczuciem irytacji, gniewu lub żalu. Stajesz się nadmiernie wrażliwy na oceny innych, być może nawet jesteś wściekły z powodu frustracji i braku jasności w określeniu swoich granic. Jeśli zaczniesz przyjmować krytykę innych za pewnik, sam staniesz się swoim najbardziej bezlitosnym krytykiem.
Czy atak padaczki to faza zdrowienia?
Atak padaczki wiąże się ze słynnym zjawiskiem ponownego uruchomienia Ogniska Hamera, którego umiejscowienie w mózgu zadecyduje o lokalizacji widocznego na elektroencefalogramie ogniska padaczkowego.
Z terapeutycznego punktu widzenia, aby dotrzeć do źródła choroby, najważniejsze jest odnalezienie podstawowego konfliktu (lub konfliktów).
Same napady są jedynie oznaką osiągnięcia konkretnego punktu (kryzysu epileptoidalnego) fazy naprawczej.
Ponieważ konflikt nie jest rozwiązany do końca, chory nieświadomie powraca do fazy aktywnej - powstaje błędne koło.
Rozwiązanie tymczasowe:
- Rozwiązanie jednego z dwóch konfliktów.
Rozwiązanie pełne:
- Rozwiązanie obu konfliktów, nawet, jeżeli są w równowadze (w zawieszeniu).
Musimy wiedzieć, czy atak padaczki jest spowodowany nawrotem - jeśli tak, występuje zwykle tuż po rozpoczęciu zdrowienia.
Co mówi na temat epilepsji Totalna Biologia?
W epilepsji występuje połączenie dwóch rodzajów konfliktów:
- śmiertelnego strachu,
- strachu w obrębie terytorium,
- oddzielenia oraz konfliktu ruchliwości.
Jakie to są konflikty?
W Totalnej Biologii uważa się, że jest to konflikt śmiertelnego przerażenia. Strachu, który jeży włos na głowie.
- Może to być strach przed śmiercią, przed chorobą nowotworową.
Podczas napadu padaczkowego moje ciało sztywnieje, protestując przeciwko zadawanym mi ranom, po czym pojawiają się fale drgawek, które pozwalają mi wyładować od dawna tłumioną złość, gorycz i agresję.
Nie mam wyboru, muszę dać się porwać gwałtownym uczuciom, które w sobie noszę.
Jeśli jakieś sytuacje sprawiają mi ból, wywołują lęk, dyskomfort lub cierpienie, to uciekam w NIEŚWIADOMOŚĆ. W takiej chwili umysł nie panuje nad niczym.
Podczas ataku epilepsji, ruchy jakie wykonuje moje ciało wyrażają to, czego nie mogłem lub nie chciałem wcześniej wyrazić słowami czy gestami. To jest jak uwolnienie.
Zgodnia z tezami Totalnej Biologii, epilepsja często jest pokłosiem przerażenia, którego doświadczyłem, a które było związane ze śmiercią, z chorobą, groźbą straty bliskiej osoby itp.
Do tego strachu dochodzi wydźwięk ruchu, powstrzymania się przed pójściem naprzód:
- na przykład muszę pójść na pogrzeb (śmierć), ale bardzo nie chcę. Napad padaczki na pewno to uniemożliwia.
Przerażenie a padaczka
- Jakie zdarzenie spowodowało, że się przestraszyliśmy?
- Co stanowi lub stanowiło dla nas zagrożenie?
- Kto w naszym otoczeniu jest drapieżnikiem?
- Przed kim, przed czym nie mogliśmy uciec?
- Czego nie byliśmy w stanie uniknąć?
- Kiedy nie wolno nam było się poruszyć?
- Kiedy nie mogliśmy kogoś obronić lub wręcz odwrotnie, odsunąć od siebie, trzymać na odległość?
Gdzie szukać zdarzenia, króre zaprogramowało epilepsję?
Podstawowa przyczyna padaczki często tkwi w podświadomości a pochodzi z naszego dzieciństwa, a nawet z okresu życia płodowego.
Totalna Biologia upatruje źródeł w tzw. Bezwiednej Projekcji Rodziców, czyli okresu, który ma swój początek na 9 miesięcy przed poczęciem, poprzez ciążę, poród aż do ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia. Niemniej jednak, wszystkie zdarzenia z dzieciństwa mają ogromne znaczenie, bo wtedy mogło dojść do dramatycznego zdarzenia, które zaprogramowało dany problem.
Inne konflikty, które warto wziąć pod uwagę
- Czy jako dziecko miałeś/miałaś wielkie poczucie winy, które zostało z Tobą na całe życie?
- Czy postrzegasz życie jako codzienną walkę (może chodzić także o przemoc, seksualną lub inną, albo coś odbieranego w ten sam sposób)?
- Czy doświadczyłeś /doświadczyłaś odrzucenia, rozstania, rozłąki?
- Odczucie rozłąki z kimś może wskazywać na utratę kontaktu fizycznego z tą osobą.
Może to dotyczyć mojej relacji z ojcem, z którym bardzo chciałem być blisko i robić z nim różne rzeczy. Może chodzić o moje własne dzieci, które odzywają się do mnie rzadziej niż bym chciał lub z którymi straciłem kontakt.
Napad padaczki może więc stać się sposobem na zdobycie większej uwagi, a także wzmocnienie własnego poczucia wyższości.