Nie umiemy odpuścić, wybaczyć. Trzymamy w sobie urazę do kogoś, przez wiele lat. I często zdarza się taka sytuacja wśród najbliższych sobie ludzi. Znam kobietę, która nie mogła wybaczyć bratu, że nie stanął w jej obronie, gdy matka niesprawiedliwie ją oskarżyła. Często są to błahe konflikty z lat młodości, a nawet z dzieciństwa.
Co jest przyczyną, że trwamy w uporze i nie chcemy, nie umiemy, nie możemy odpuścić. W moim otoczeniu jest 70 letnia kobieta, która nigdy nie wybaczyła matce tego, że bardziej kochała jej brata (zawsze była o tym przekonana). Chociaż minęło wiele lat od śmierci matki, gdy tylko o tym wspomina, jej emocje są w przeszłości. Aż kipi w niej złość i uraza. Cierpią na tym jej najbliżsi. Znamienne również jest to, że podobna sytuacja zaistniała wśród jej dwóch córek. Starsza córka, nazwijmy ją Eryka, ma żal do matki, że bardziej kocha jej młodszą siostrę. Wprawdzie obie siostry bardzo się kochają i wspierają, ale Eryka miewa takie myśli, że matka bardziej by ją kochała, gdyby nie ta druga siostrzyczka. Co kryje się za tym konfliktem. Wprawdzie Eryka, przyszła z innym problemem do rozwiązania, ale przy okazji odkryłyśmy, że ma od wielu lat anemię.
U Eryki, gdy miała 42 lata, zdiagnozowano raka trzustki. A co oznacza rak trzustki? Wyrok.
Jeśli ktoś słyszy diagnozę „ma pan/pani raka” – doznaje szoku. Często jest tak, że diagnoza jest wykonana, gdy pacjent znajduje się w końcowym okresie fazy naprawczej, ale problem jest taki, że nawet jeśli nie uwierzy lekarzowi, to natychmiast sprawdza w internecie, jakie są rokowania, sprawdza statystyki przeżywalności i ogarnia go coraz większy strach. Przecież niemal każdy słyszał o znajomych, którzy umarli na raka. A jeśli diagnoza dotyczy raka trzustki to na pewno już z tego nie wyjdzie.
Podobnie było z Eryką. Diagnoza – rak trzustki i ……. przerażenie.
Podczas pierwszej sesji, Eryka uświadomiła sobie konflikt z dzieciństwa i uważała to za obrzydliwe, że matka faworyzowała jej siostrę, mimo, że ona była bardziej posłuszna. Po zwerbalizowaniu sytuacji z dzieciństwa i uświadomieniu sobie, że wszystko to zostało zapisane w jej podświadomości, Eryka długo płakała. Pod koniec sesji otrzymała ode mnie wskazówki, w jaki sposób może uwolnić się o przeszłości i zalecenie, aby wypytać matkę o czas, kiedy została poczęta i o przebieg ciąży.
W czasie drugiej sesji - sensacja. Eryka podczas rozmowy z matką, po raz pierwszy w życiu usłyszała, że nie była córką tego ojca, który ją wychował, ponieważ jej matka została zmuszona do poślubienia innego mężczyzny. To była wielka tajemnica rodzinna, którą jej matka, po raz pierwszy wyjawiła po ponad 50 latach od zdarzenia. A co się dzieje z Eryką?
Eryka ma prawidłowe parametry krwi. Poddała się operacji aby wyciąć guz trzustki. Najważniejsze, że nie ma lęku przed nawrotem choroby, bo rozwiązała problem i przerwała program, który był zapisany w jej podświadomości. A konfliktem w jej przypadku było to, że nie nosi nazwiska ojca.
- Według Totalnej biologii jest to najczęstsza przyczyna nowotworu trzustki. Możemy również znaleźć konflikty związane ze zdradą, w wyniku której zostało poczęte dziecko, oraz dzieci adoptowane, które o tym nie wiedzą.
- Są to również konflikty związane z dziedziczeniem. Byliśmy przekonani, że dostaniemy pieniądze ze spadku, już planowaliśmy jak je wydamy, a tymczasem ktoś inny odziedziczył spadek.
- Jeśli sytuację taką uważamy za zdradę, za coś tak obrzydliwego, że nie jestem nawet w stanie tego nazwać, może to programować raka trzustki.
Dlatego ważne jest odkrywanie tajemnic rodzinnych najwcześniej jak się da i dopóki żyją nasi najbliżsi krewni. Wówczas mamy szansę poznać historię klanu i rodu i przerwać program programujący choroby. A najważniejsze, żeby nie chować urazy latami i umieć odpuszczać i wybaczać sobie i innym.