Pęcherz moczowy wiąże się z problemem, kiedy nie mogę powiedzieć - kim jestem, co myślę?
Jeżeli nie mogę oznaczyć swojego terytorium, to mózg mi pomoże powiększając ścianki pęcherza moczowego w czasie aktywnego konfliktu. Powstają wtedy mikro-owrzodzenia po to, aby powiększyć pojemność pęcherza moczowego i przechować tam więcej moczu.
Np. to jest taki moment, kiedy nagle przyjechała teściowa. Facet nie chce zrobić przykrości żonie. Wprawdzie uśmiecha się do teściowej, ale tak naprawdę myśli, żeby się wyniosła. I tak przez 10 dni nie może powiedzieć czego chce, nie może oznaczyć swojego terytorium. I w dniu kiedy teściowa wyjeżdża, on odwozi ją na dworzec, a po powrocie do domu – zapalenie pęcherza moczowego.
Najczęstsze konflikty przy zapaleniu pęcherza moczowego to:
- Niemożność zorganizowania swojego stanowiska tak, jakbym chciał/chciała.
Chłopak ma 12 lat i w pokoju na ścianie wiesza sobie plakat. Wchodzi matka i zrywa go. Jest awantura, krzyki. Dziecko znów wiesza plakat i teraz wchodzi ojciec, który nakazuje zdjąć plakat. Dziecko bez słowa sprzeciwu samo zdejmuje plakat (bo boi się ojca – walka jest niemożliwa). Nie mogę być sobą. Walka jest niemożliwa na moim terytorium.
- Niemożność zabrania głosu w czasie jakiejś dyskusji, przedstawienia swojego stanowiska.
- Strach, że ktoś zdezorganizuje moje terytorium.